Wpis który komentujesz: | ehhhh... czo? :,0) nicz... :,0) wzdycham sobie... bo co to skonczylo sie 20 minut temu bylo naprawde wyjatkowe... nie wiem jak rybcia... ale ja latam... poprostu latam... czuje sie z nia cudownie... nikt nigdy nie wprawil mnie w taki stan jak jest teraz... nikt... a Ona to zrobila... poprostu... ehh... nie da sie tego opisac slowami... "kizianie" :,0) me chciec wiecej :,0) bluza pachnie mi moja rybcia... taki cudny zapach... ehhh... no i jak niewiele czlowiekowi trzeba do pelni szczescia??!! naprawde niewiele... hehe tata mi powiedzial ze chcial zadzwonic "gdzie jest wiaderko?" hehe myslalem ze padne jak to uslyszalem... no coz... zycze sobie takich dni wiecej... bo czuje ze jestem potrzebny... ze jestem kochany... ze kocham... donna numero uno... :***** |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
rybcia_nt | 2002.11.21 22:59:41 kocham Cie!!! |