Wpis który komentujesz: | ogladalam ostatnio z Assamita film pt. "cradle of fear" prawie od roku chcialam go obejrzec, az w koncu sie udalo i... okazal sie beznadziejny. nie wiadomo o co w nim chodzi, podoba mi sie tylko muzyka kredek i oczywiscie Dani grajacy glowna role wampira w dodatku (niestety bylo go tam za malo :| ,0). po prostu spodziewalam sie czegos o wiele lepszego... jakos mi sie dziwnie zrobilo, moze to przez pewna romowe... no coz Assamita przyjdzie to humorek sie poprawi ;,0) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
darona666 | 2002.11.22 02:22:12 chodzilo mi o to ze muzyka do filmu byla oczywiscie cradle of filth a ja lubie ich sluchac :) kredka | 2002.11.22 01:21:08 Się zastanawiam właśnie.. o co chodzi z muzyką? Chyba sobie obejrzę, jak nie wyjaśnisz.. ;) PS Mam tylko nadzieję, że nie zapomnę tu jutro wrócić. Pozdrawiam, i takie tam :) |