Wpis który komentujesz: | Dobre rzeczy ktore mnie dzisiaj spotkaly: - poranny przyjazd Kizii - to ze juz jest weekend - spotkanie z Cedra Zle rzeczy: - niektore zle przemyslenia po porannym spotkaniu, ale ja dziwny jestem i zapewne przesadzam - nieporozumienie z Kizia po tym jak spotkalem sie z Cedra, a moze to przesadna zazdrosc z Jej strony - kolejni moi przyjaciele sie rozstali. jestem podlamany. Tym razem "padlo" na Hele i Sailora. - no i wszystko inne. Czy ktos moze mi wyjasnic czemu tak sie dzieje ze na wiosne wszyscy sie zakochuja, mija lato, przychodzi jesien i nagle milosc znika i rozstaja sie? (tak bylo z Hela i Sailorem ktorzy zaczeli ze soba "chodzic" jakis tydzien po mnie i Kizii, czyli w polowie marca a wczoraj sie rozstali i podobnie bylo z Vinea i Pepe, ktorzy przetrwali jedna jesien ale nastepnej juz niestety nie,0). Co to jest? bo nie wierze ze tylko chormony i jesienna deprecha. Na szczescie ja i Kizia "3mamy sie twardo" mimo tego ze zyjemy w roznych swiatach i mam nadzieje ze przetrwamy razem niejedna jesien. BTW: cholera jasna. zapomnialem zapytac Cedre o pewna rzecz ktora obiecala mi ze wkoncu mi wyjawi. ach ta skleroza. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
cichy13 | 2002.11.23 01:47:22 w ktorej kwestii? jesli pytasz o Cedre, to tak, mialem ja poprosic (a raczej kazac jej) zeby wkoncu powiedziala mi o co jej wtedy chodzilo. kizia | 2002.11.22 21:29:52 czy chodzi o.... o to co jest zwiazane z nami obojgiem? |