Wpis który komentujesz: | "Kobiety brzydza sie zazdrosnym mezczyzna, ktorego nie kochaja, ale gniewaja sie bardzo, gdy mezczyzna, ktorego kochaja, nie jest zazdrosny." Feliks Feldheim Czasami zazdrosc potrafi wyrzadzic duzo krzywdy, zwlaszcza gdy jest jej w nadmiarze, bo moim zdaniem swiadczy wtedy o braku zaufania. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
cichy13 | 2002.11.30 15:17:43 mysle ze milczekbunny ma racje. mam tylko nadzieje ze Kizia mnie nie zabije :) milczekbunny | 2002.11.26 12:31:09 dla mnie zazdrosc swiadczy o rodzaju obsesji, ktora nie ma nic wspolnego z miloscia; w jednym z przypadkow facetowi tak zalezalo na zonie, byl tak zazdrosny, ze byl gotowy ja zabic; mysle, ze zazdrosc swiadczy wylacznie o slabosci kizia | 2002.11.22 21:34:40 nie... chodzi nie skromnie mowiac o mnie :) tylko ja tak mocno kocham cichego ze boje sie ze pewnego dnia go strace a tego bym nie przezyla! Tylko i wylacznie z tad bieze sie moja zazdrosc... bo ufac ufam mu bardzo! julisia | 2002.11.22 21:23:30 Ale dlaczego to sie ma odnosic tylko do kobiet?? Jakas mala dyskryminacja??;) swir | 2002.11.22 19:10:03 to nie teoria, to prawda, wszystko w nadmiarze jest trucizna, nawet woda cichy13 | 2002.11.22 12:31:38 a slyszalas teorie ze wszystko co jest w nadmiarze szkodzi? rybcia_nt | 2002.11.22 10:47:38 zalezy! rybcia_nt | 2002.11.22 10:47:27 na nas... rybcia_nt | 2002.11.22 10:47:18 jak komu... rybcia_nt | 2002.11.22 10:47:07 miernik rybcia_nt | 2002.11.22 10:46:36 zazdrosc to... rybcia_nt | 2002.11.22 10:46:01 hm.....nie zgadzam sie z tym... |