Wpis który komentujesz: | Dobry dzien. Duzo edukacji, szczegolnie jezykowej, starcie nasta versus sklepy (niestety 0:1,0), spotkanie paru znajomych na miescie, towarzysz sklepowy i jakas starsza babka, ktora podeszla do mnie i zaczela krzyczec: "szatan, diabel". Ferie juz prawie zaplanowane. Moze chce ktos jechac? Skleroza, gadanie glupot, ciagla 'glupawka' to ostatnio ja. "Elo, jestem Aga, tak, ta nasta z netu, zapoznajmy sie." Hahaha... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |