Wpis który komentujesz: | Babci u nas nie było... uffff Całkiem niezły dzionek. tata tłumaczył mi funkcje liniowe. jakoś mi to idzie, ale kulawo. szkoda tylko, ze moj tata wprowadza nowe pojecia:funkcje trygonometryczne itp. a neiprzyjmuje do wiadomosci, ze tego jeszcze nie mialam w skzole. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |