sowabezoka
komentarze
Wpis który komentujesz:

Ale jestem zmeczona. Rola kierowcy jednak nie jest taka latwa. A zrobic prawie 300 km bez przerwy tez nie nalezy do latwego zadania. W kazdym razie bylo dosc fajnie..oczywiscie nie liczac tego zmeczenia i tego ze jutro kolejny dzien szkoly. Zatem pora isc sie wykompac, zjesc kolacje i wskoczyc prosto do lozka.
hmm.. nie przedstawilam sie.
Jestem Sowa. SOwa Bez Oka.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
sowabezoka | 2002.11.27 15:44:49

Mnie zaczelo po 250 :-))))


pi$endloff | 2002.11.27 12:37:49
BTW to 200km nie zależnie od wszystkie wszystko zaczyna napierdalać

pi$endloff | 2002.11.27 12:36:51
cichy13, ty chyba jakis robot jesteś :] jazda samochodem nigdy nie jest przyjemna jeżeli nie jeździsz dla samej jazdy tylko dążysz do określonego celu

cichy13 | 2002.11.27 00:04:45

w fajnym towarzystwie to nawet 1000 kilometrow bez przerwy to przyjemnosc, a jeszcze jak leci fajna muza to juz wogole. testowalem na sobie :)

sowabezoka | 2002.11.26 23:20:51

Bylaby przyjemnosc.. pod warunkiem ze jedzie z Toba jakas fajna osoba, masz zapas zeplkow w schowku a w radiu leci jakas fajna muzyka :-))

loffendpi$ | 2002.11.26 22:46:50
tak, tak, 300km to nie przyjemnosc, najgorzej jak tak jeździsz co miesiąc,700km w weekend :-{