Wpis który komentujesz: | i znow mala przerwa we wpisywniu cos o urodzinach w czwartek: wybieralem sie, wybieralem, ale wszedl na siec M88g i M77g i tak sie zagadalem, zagadalem, ze ledwo zdazylem na kolejny autobus i nie zdazylem ani isc do bankomatu po kase do kumpla, ani kupic kwiatka przyjechalem dosc pozno, ale gospodaz sie ucieszyl byl tam tez mis; jakas parka, ktora chiala mnie kiedys poznac i R., ktorego juz kiedys poznalem; jesli cos o nim pisalem to pewnie to, ze jest paskudny probowal mnie zwabic do mieszkania tamtych gdy ich nie bylo.. okazalo sie, ze R. podoba sie misiowi co u mnie wywolalo obrzydzenie; chlopak cos kreci z gospodarzem o czym nie wiedzialem J. jak zwykle wykazal sie zrecznoscia w organizowaniu przyjec i wielka goscinnoscia; wszystkie 3 pary swietnie sie bawily z ciekawszych tematow poruszano: zycie towazyskie pani Dowbor i majtki Krzysia sw. pamieci pana Waldorfa ogolnie poszly wielkie ilosci wodki i znakomitych przekasek pozniej poszlismy spac z misiem rano zerwalem sie o 4 zeby jechac do Wroclawia zapominajac, ze moge spac godzine dluzej w co drugi piatek... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |