Wpis który komentujesz: | ktos kiedys spytala sie mnie czy boje sie smierci.. odpowiedzialam ze boje sie ale nie wlasnej tylko ludzi ktorzy mnie otaczaja moich bliskich.... to jest duzy bol ktory pozostawia w sercu slad, poostke spowodowaniem brakiem tej osoby..... i ta mysl ze juz wiecej nie zobaczy sie jej , nie dotknie .... kofanie nie wiem co mam Ci powiedziec.... bardzo mnie boli ze cierpisz z powodu odejscia twojego dziadka... jak bedziesz chciala pogadac.... cmok trzymaj sie :(((((((((((((((((((((( |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
soleczka | 2002.11.25 20:35:02 cmook basienq jestes kochana :**** killer | 2002.11.25 11:20:30 sam osobiscie nie boje sie smierci,czeka ona kazdego,boje sie smierci bliskich mi osob ;(((( ehhhhhh killer | 2002.11.25 11:18:30 :[[[[[ i to jest prawda,ja tesknie do swojej babci,brakuje mi dni kiedy u niej siedzialem i robilismy razem ciasta,ciasteczka,i inne smakolyki,odczuwam to tak jak by mi umarla wczoraj :{ a bylo to 1.5 roku temu... :(((( ehhh ;((( nawet sie nie pozegnala nic :(((( zmarla nagle,sama sobie chyba niezdawala sprawy ze smierc ma juz na plecach :[[[ weszla do domu,przewrocila sie,zemdlala,i na drugi dzien zmarla.... ;(((((((( [ kochanie sol ] jestem przy tobie caly czas i duszyczka i cialem.....wiem co to za bol;;[[[[[ przykro mi ..... |