Wpis który komentujesz: | coz mam napisac... czy ten dzien (wieczor,0) byl najwspanialszym wieczorem w moim zyciu? napewno tak. czy rozpoczal jakis nowy rozdzial w moim zyciu? napewno tak. czy zmienilo sie cos we mnie? pewnie tak... narazie musze na spokojnie siasc i pomyslec... Rybcia tez musi pewnie... ale co tu jest do myslenia? kieruje sie uczuciami... zdrowego rozsadku brak... po co... pragne tego... w tym momencie z calego serca... wez to pod uwage Rybciu... blagam Cie... dzieki Tobie moje dni nie sa takie szare jakie byly do tej pory... moje serce jest radosne... za kazdym razem gdy moje oczy Cie widza... gdy moja skora czuje Twoj dotyk... gdy lezysz przy mnie... gdy wtulam sie w Twoje ramiona... kocham Cie... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
rybcia_nt | 2002.11.25 23:36:21 wezme to pod uwage, napewno wezme...:* |