Wpis który komentujesz: | Gdzie nie wpadne - ludzie martwia sie o swoja prace. Palec pod budke kto jest pewien, ze za miesiac- dwa nie bedzie musial poszukac sobie innego zajecia. Ladnie, kurcze, ladnie... No nic... Mam chyba nerwice natrectw, kiedy spodoba mi sie jakas piosenka, slucham jej non stop do znudzenia. W ostatnim Idolu chlopak spiewal kawalek, ktory wpadl mi w ucho. Goo Goo Dolls, Iris. Sciagnelam i drugi dzien sie kreci. sa ludzie, ktorym nie jestem w stanie sie postawic. ze strachu, ze sprawie im przykrosc i zawiode. a nawet kiedy sie postawie, jest mi zle i glupio i zaraz zaluje. taka moja p.... asertywnosc |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
dora2 | 2002.11.27 11:21:27 - z ta praca jest tak wszedzie, gdzie ucho nie przylozysz to bida. - z muzyka mam TO SAMO, zarzynam kawalki. - ja sie zawsze stawiam bo jestem typem stawiacza, no oslem, tak mi wyszlo w quizie ;)) |