Heh no to zacznijmy od poczatku:
wstakem okolo 13:30, wziolem jak zawsze prysznic, zjadlem sniadanqo (nutella jest pyszna:,0),0),0) potem brat mnie poprosil zebym pomogl zalozyc nowy zamek do drzwi od garazu, przy okazji popatrzylem na moje kochane autko (lza w oku sie kreci...,0) potem pojechalismy z bratem odebrac nasze kochane ze szkolek:,0),0) to mi sie odrazu chymorek poprawil:,0),0)
Posiedzielismy chwile u mnie potem poszlismy do mejej kochanej i bylo fajnie, szkoda tylko ze sie poklocila z siostra:(
a siostro podobno zaczela narzekac ze moje kochanie mowi tylko o mnie i o niczym innym nie da sie z nia pogadac tylko: assamita jest wspanialy i tak wkulko
ale ja nie wiem jak to naprawde wyglada.
pojechalismy do hormona z kolezanka mojej kochanej. Poplotkowaly sobie troche (obgadywaly mnie:,0),0),0) a ja pogadalem troche ze znajomymi bo dawno sie z nimi nie widzialem i wsumie fajnie bylo, nie narzekam, tyle tylko ze moja kochana znowu zle sie poczula, chyba bede musial ja do lekaza zaprowadzic bo to ostatnio zbyt czesto sie zdarza. Nie napewno nie jest w ciazy:,0),0)
No to pojechalismy z hormona na glebokie, zeby troche swiezego powietrza bylo, posiedzielismy troche, fajnie bylo:,0).
Odwiezlismy kolezanke do domu i pojechalismy do mnie na herbatke i cos zjesc bo bylismy glodni.
No i potem odwiozlem moja kochana do domu...
a teraz siedze przy kompie pisze tego loga i zastanawiam sie co jeszcze musze dzisaj zrobic
brat chce klienta ftp ale niech se sciagnie ja nie mam czasu teraz:,0),0)

Ale z jednym to przesadzilismy dzisaj. Papierosy. pierwszy raz od ponad 2 tyg tyle wypalilismy... to wcale nie jest dobre. qrde jak to bedzie dalej z tym rzucaniem palenia? nie wiem
chcialbym rzucic ale nie jest to takie proste jak mi sie na poczatku wydawalo:( chociaz w tej chwili bardzo mnie nie ciagnie. Zobaczymy co bedzie jutro.
Mam nadzieje ze nie wroce do takiego palenia jak przedtem, bo to by bylo bez sensu. No ale zobaczymy.

Mial do mnie dzisaj dzwonic gosc ktory chce qpic odemnie moja padline (kompa,0), ale nie zadzwonil szkoda.

Moja kochana dzisaj mi powiedziala ze zrobilem sie wredny w stosunku do niej... qrde ja tak nie chce!! nie chce byc wredny dla nikogo, a w szczegulnosci dla mojego sloneczka. qrde jestem zly na siebie za to :[ musze popracowac nad soba.
Chcesz poprawic swiat?? zacznij od siebie.
Stara prawda tak mowi i trudno sie z tym nie zgodzic. Musze sie poprawic.

No to teraz czesc wpisu skierowana gluwnie do panterqi, ale nie tylko. Glownie do niej bo zadala mi kilka pytan na ktore postaram sie odpowiedziec teraz:
1. ile mam lat?
qrde jestem o rok starszy od mojej kochanej:,0),0) a z roboty jak wywalaja to nie patrza na wiek:,0),0)
2. czemu uwazam ze chodzenie po 4 spac jest zle?
poniewaz to jest noc. a noc jest czarna i depresyjna. A pozatym im pozniej pojde spac tym krucej bede spal, tym bardziej sie nie wyspie. proste i logiczne:,0),0)
3. jak ja mam na imie, a jak moja dziwczyna?
No wiec ja jestem VWMANIAK albo ASSAMITA, a moja dziewczyna to DARONA666 :P
4. Dlaczego przepraszam za to ze nudze na logu?
Dlatego ze jestem bardzo kulturnym czlowiekiem. Tak mnie mamusia nauczyla i tak juz mam.

Pozdro dla wszystkich a w szczegulnosci dal mojej kochanej:,0),0)
C U ALL