cezz
komentarze
Wpis który komentujesz:

Spieprzyłam coś. Jak zawsze. Może nie powinnam żyć z ludźmi tylko siedzieć w jakiejś chatce w środku dżungli... przynajmniej wszyscy byliby szczęśliwi. zepsułam coś co było dla mnie ważne. jezeli nie najwazniejsze. i juz boje sie o to walczyc. bo potem przypomne sobie co zrobilam i bede jednym wielkim wyrzutem sumienia. zawsze tak bylo, że kiedy układało mi sie z Olgą to z facetami było koszmarnie. innymi razy na odwrót. heh. teraz nie układa mi sie ani z facetami ani z olgą. ani z nikim. chodze taka do szkoly. i nikt nie widzi albo nie chce widziec co sie ze mna dzieje, ponoc po mnie nie widac. gdyby komus zalezalo to by bylo widac zapewne. tylko ze nikomu nie zalezy. i mi teraz juz tez nie. zanim zaczelam sie przyjaznic z olga bylam otwarta szukalam przyjazni wsrod znajomych. teraz mam ich w dupie szczerze mowiac. nie wiem czy to plus czy minus.
kot mnie podrapał. przez ból czuję sie rozgrzeszona. zrobilam cos zlego wiec musi mnie bolec. heh. szkoda ze nie boli bardziej. bol oczyszcza. tak mowią.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
olga | 2002.12.01 20:37:53
zawsze mnie cholernie boli jak piszesz,że nikt nie rozumie i nie widzi. sama mam podobne problemy dlatego widzę .. dostrzegam . ale czasami warto samemu pomyśleć. a co do bólu.ja się z tym zgadzam.mi ból pomaga siebie oczyścić.i wcale nie powinnam być potępiana za to,że namawiam do tego innych.według mnie to skuteczne. trzymaj się. aj law ju!!!! soł macz .. noł meter łot ewrybadi sej ..

not_me | 2002.12.01 19:38:36

oczyszczenie przez ból nic nie daje...

ndw | 2002.11.30 19:26:21

errare humanum est....zreszta znam to uczucie...nie jestes w tym sama.

cezz | 2002.11.30 15:49:01
nie wszystko ponoc mozna wybaczyc.

szysz | 2002.11.30 14:24:15

nie gadaj glupot... zawsze warto walczyc. bledy sa po to by je naprawiac. zawsze znajdzie sie sposob ..