Wpis który komentujesz: | czy moje obawy dotyczace zwiazq zostaly rozwiane? hmm to jest dobre pytanie. albo to jest chwilowe (obawy,0) albo brak obaw jest chwilowy. uhh trudna sprawa bo w sumie wszystko moze sie zdarzyc. a jak zdarzy sie najgorsze =,( niemoge tak myslec ale ... nieumiem, boje sie. ona jest dla mnie wszystkim. bez Niej jestem/bede nikim!! ='( Boze czemu nie mozesz dac mi odpowiedzi, czemu nie moge sie dowiedziec? przeciez nie oczekuje wiele. wszystko jest takie kruche. zycie, marzenia, uczucia. blee dosc tej melancholii. przeciez zycie jest piekne pomimo wszystkich przeciewienstw. zastanawia mnie jedno czy zeby WIERZYC TRZEBA BYC NAIWNYM? // |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |