Wpis który komentujesz: | hmm mikolajki :,0) no wiec zaraz po szkole polecialem do sklepu, popracowac troche... odwiedzili mnie wszyscy ktorzych baaaardzo lubie i ta jedyna... ktora baaaaaardzo kocham... :,0) potem trening... bylo cool :,0) fajnie mi sie gralo... tylko ze mnie wszystko boli... no i uwienczenie dnia czyli wieczor z moja mgielka... hmm zaczelo sie bardzo bardzo milo... dostalem prezent... dalem prezent... slodkiego misiaczka dostalem... i ksiazeczke ktora dla mnie znaczy naprawde wiele... z dedykacja... "w objeciach milosci..." no i zaczelismy ogladac film.... film poszedl w odstawke... i co? i przegiolem... ale mam nadzieje ze mi wybaczy.... ze nasza milosc jest tak silna... efff... przepraszam :( glowa mnie boli... ide spac zaraz... :/ |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
rybcia_nt | 2002.12.07 00:08:56 poloz sie misiu po takim dniu...nie przegioles-tak wyszlo-razem nam wyszlo...ale jak wyszlo...:))))))))) :* |