Wpis który komentujesz: | przez chwilę zatrzymał się czas nagły dziwny spokój ulicy pomarańczowe światło zawisło w mleczno-szarej mgle dym z papierosa zamarł w kierunku domu bez okien może niepokój że wszystko zaraz zniknie że po zrobieniu kroku w przód nie zawisnę lecz zacznę szybko spadać w dół i nagle wiatr rozwiał dym znów pojawiły się głosy światła szum wieczoru ktoś czegoś chce śmieszne pytania jak nagłe zachłyśnięcie się wodą mała dziwna chwila by uświadomić sobie że jest się głupio szczęśliwym |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |