hehe oczywiscie o Zakopanym napisac trzeba bo cudne jest!super warunki i w ogole!!wiele przemyslen i nic konkretnego!no i tradycyjnie brawa dla Grzesia-przegosc z niego!calusy dla reszty i dzieki za milo spedzony czas!
jednak Krakow to jest TO!hmm rynek,sukiennice i w ogole ten klimacik
no i oczywiscie pociag-to lubie!!
znow kwiatek do lufy wetknie mi ktos........


a wracajac do rzeczywistosci-jestem zadowolana bo ktos kto wiecznie mowil ze zle jest-jest w koncu szczesliwy ze swoim aniolkiem!!hehe gladko poszlo swoja droga!wszystkiego slodziutkiego Ci zycze!(tylko ze teraz znow nie mam goscia na studniowke-fak,0)
poza tym dowiedzialam sie ze nie mozna raczej miec czerwonych sukienek-no nie i co teraz??
dzisiaj znow bylam blisko czegos co kiedys chcialam pozniej nie chcialam i teraz nie wiem czy chce dlatego bylam tylko blisko!!!
kurde- trudniej mi tak.chyba wole jak jest tak cholernie do dupy i nie ma kontaktu-latwiej jest wtedy!!
brakuje mi czasu na nauke!!