milczekbunny
komentarze
Wpis który komentujesz:

na poczatek chcialbym przeprosic wiernych czytelnikow
zwlaszcza za to, ze nie pisalem
rozsypalem sie troche
jesli chodzi o nloga, to dobil mnie mis stwierdzeniem, ze nakierowal A69s, zeby sobie mogl poczytac
podobno sam mu o nim mowilem; nie domyslil sie, ze nie chce, by ktos znajomy czytal to
bez sensu byloby pisac pod presja dobrze znanych czytelnikow; z czasem wpisy w nlogu przestalyby przedstawiac jakakolwiek wartosc; zostaloby tylko pisanie o niewiele znaczacych sprawach i przymilanie sie bardziej lub mniej swiadome i szczere
nie wiem czy A. czytal mnie, czy nie; to ustale pozniej; nie bede plakal za rozlanym mlekiem
wyjasnilem misiowi, ze traktuje to jak napad na prywatna czesc mojego swiata, o ktora jest zazdrosny
znow sie posprzeczalismy, a on ni stad ni z owa,d odlozyl sluchawke
akurat w chwili, gdy powiedzialem, ze dzwonie, zeby go posluchac, a nie nawijac
ostatnio stwierdzil, ze nie daje mu mowic..
zabolaly mnie obie te rzeczy
ale bylo minelo; znow wymienilismy sie wyrazami milosci i jakos pchamy ten wozek razem

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)