taka_ja
komentarze
Wpis który komentujesz:

Coraz bardziej sie dziwie, oraz dochodze do wniosku ze milosc na odleglosc chyba nie ma szans, mam przyklad w moich znajomych, dziewczyna wyjechala na kilka miesiecy do USA, on zostal w Polsce i co? Po prostu sie wszystko sypnelo, a byli ze soba tak dlugo, mieszkali razem i w sumie zadne z nich nie wiedzialo jak to sie stalo ze to co ich laczylo wygaslo, teraz dochodze do wniosku, czy to bylo prawdziwe uczucie, a moze powiedzenie ze prawdziwa milosc nie zna granic, jest tylko farsa, glupim powiedzonkiem. Przykladem sa tez moi rodzice, tata wyjechal do ZEA ( Zjednoczone Ewmiraty Arabskie ,0) czy jakos tak i co, tu mam przyklad ze jednak przetrwa, mama taty nie widziala ponad rok a jednak udalo im sie. Mialabym wiele takich przykladow ale sama juz nie wiem, zastanawiam sie czy cokolwiek ma sens. Wiem ze razniej we dwoje, ale czy slowo Kocham ma jeszcze w dzisiejszych czasach jakas wartosc? Nie wiem sama ...
A tak z innej beczki, ostatnio dowiedzialam sie czegos dla mnie milego, ale czego nigdy bym sie nie spodziewala, wiec pewna osoba, zachwycala sie nad tym ze mam mala dlon, owszem jak pryzmierzylam swoja do dloni tej osoby to moja byla o polowe mniejsza od niej, ale to taki dziwne ze ktos sie tym zachwyca. To jest bardzo mile, ale zazwyczaj jestesmy nastawieni na to ze ktos powie : " Masz piekne oczy... " etc ... a tu cos takiego, dosc nietypowe. Rada taka ze aby sprawic drugiej polowie radosc i przyjemnosc, nalezy bawic sie w odkrywcow i szukac czegos co nas zachwyca, nawet drobnych szczegollow, nie bac sie o tym mowic.
Teraz sama siedze przy otwartym oknie, wietrze pomieszczenie i zastanawiam sie nad swoim zyciem i jego problemami, smieszne? No tak jakie ja moge miec problemy, ale kiedy tak dochodze do wszystkie to uwazam ze dla kazdego czlowieka jego problem jet najwiekszy i najwazniejszy, to normalny porceder, dlatego smiac mi sie chce kiedy slysze nieraz takie slowa jak, Twoje problemy w porownaniu z moimi to pestka, jaka pestka, kazdemu jest ciezko sie zmagac z jakimkolwiek problemem, nie wazne czy bedzie on ogromny czy tez zupelnie malutki, problem to problem, troska to troska, mala czy duza nie wanze, wiec kolejna rada, nie bagatelizujmy problemow. W sumie z malego problemu moze powstac ogromny problem, wiec lepiej go leczyc za wczasu :,0)
Chyba juz wystarczy tego wietrzenia bo jakos tak mi sie zmino zrobilo, zamknac okno? Ale to oznacza wstac z krzesla, oderwac sie od komputera, podejsc do okna, zmarznac na chwilke jeszcze bardziej, zlapac za klamke, przekrecic na zamkniete i wrocic na miejsce, sasc i zgubic watek. Oplaca sie? A wydaje sie ze zamknciecie okna to tak niewiele pracy, a jednak mozna sie pomylic.
Prezent na Mikolajki, wszystkie mile, ale ten niespodziewany, ogromny mis pluszowy, jednak male marzenia sie spelniaja, zawsze takiego chcialam miec :,0)
Mialam cos jeszcze napisac na temat przyjaźni po zwiazkach ale nie wiem czy teraz. Za dlugi nlog by wyszedl , z drugiej strony mysli mi uciekna i bedzie po sprawie, wiecej teog nie napisze, a zadaniem tego nloga, jest zapisywanie moich mysli, nie to ze one sa jakies cenne, ale sa moje, dzieki nimi dochodze do jakiegos stopnia odpronosci na klopoty. :,0)
NApisze wiec o tej przyjaźni, temat taki : jesli bylo sie z kims kogo sie kocha, cos sie konczy, u jedej ze stron, zostaje przyjaźn ( oczywiscie jesli to sie uda,0) to mysle sobie czy to ma jakis sens? BO wsyztsko jest ok jesli to uczucie wypalilo sie u obu stron, ale gorzej jest gdy uczucie tli sie w ktorejs ze stron. Wiadomo jakie jest zadanie przyjaciela, wysluchiwac, radzic, pocieszac, pomagac, po prostu byc, a to nie jets latwo gdy cos sie czuje do drugiej osoby. Wysluchiwac sobie o kilejnej dziewczynie?chlopaku - bol ogromny, miec nadzieje ze moze cos sie skonczy i jednak zrozumie ze nastapil blad- kolejny bol bo takie nadzieje bola i doluja, doradzac jak zdobyc chlopaka?dziewczyne - nastepny bol, bo wcale tego nie chcemy a zmuszamy sie do tego, a nie wyapda odmowic bo chcemy zeby sie nie obrazila ta strona zeby byc jak najdluzej, ale to tak jakby samemu zadawac sobie ciosy, ale jakby nie patrzec godzimy sie chociaz na to, zeby miec garstke tej drugiej osoby, chociaz jej czesc, jej pryzjaźń, warto? Rozdrapywanie ran po jakims czasie sa jednak pretensje, glupie klotnie, proba zwrocenia na siebie uwagi i wszytsko i tak sie konczy z jeszcze wiekszym bolem, i jak to jest? NIe wiem sama, wiem ze to przeczy mojemu popredniemu wpisowi, keidy to tak pieknie mowilam o przyjaźni po zwiazkach, ale ja mialam sytuacje jasna, skonczylo sie, ja sie wyleczylam z uczucia i wszytsko bylo jasne. A tak. jeszcze jeden aspekt tego wsyztskiego, taka pryzjaźń moze tez byc super cudownym lekarstwem, na stara milosc, bo poznajemy clzowieka od drugiej strony, od tej z ktorej nie mielismy okazji znac i wychodzi na jaw kto jaki jest, to moze otworzyc oczy na wszystko a szczegolnie na zachowanie. Ehh sama juz nie wiem co jest lepsze. Wiec stwierdzam jedyny fakt ze chyba lepiej byc samemu :,0)

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)