Wpis który komentujesz: | Wkurzylam sie... nie dodaja sie komentarze jak chce je komus wrzucic na nloga... Wiec nie moge komentowac waszych wpisow:(( chlip... A tak poza tym dzis zobacze sie z nim, dziwne jest ze kiedys gdy jeszcze sie nie calowalismy..hehe moglam widziec go codziennie i za nim tesknilam,Teraz to zniknelo po prostu,nie tesknie juz do niego jakos... smutne? |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
sweet_taste | 2003.11.21 09:03:27 mi sie wydaje ze to tylko wrazenie, czasem uczucia nas okłamuja zebysmy potem (za chwile) mogli je czuc z wieksza moca... moze cos wybuchnie? :) pozytywnego, kochasm nie kocham? ja sie sama o sobie tego dowiedzialam po 4 miesiacach... od zakochania... marzyciel | 2002.12.12 01:31:03 smutne... ale niekoniecznie normalne, moze widujecie sie teraz czesciej niz kiedys, wiesz ze on przyjdzie i bierzesz to za pewnik... moze po prostu sie przyzwyczajasz do jego obecnosci, a moze go po prostu nie kochasz... jeszcze raz? | 2002.12.11 19:44:28 ooo tu sie udalo..heh co jest??????? 20latka:-) | 2002.12.11 19:43:55 a ja chcialam wrzucic ci komentarz ale sie nie dalo:-( intymności_menedzera | 2002.12.11 19:06:33 a ja moge i skomentuje. smutne. a ja wlasnie tesknie i dylko duluje mnie ze teraz nie tesknie do rozmowy, tylko do pocalunkow, skory kochanej, slodkiej i w ogole.. my to nazywalismy (wcale nie oryginalnie) motylkami w zoladku. No i te motylki byly i bylo ich coraz wiecej. no i gadalismy o tym, ze one sa i ze robia sie ich miliony. a potem nieoczekiwanie motylki zamienily sie w zyrafy, a potem oszalaly i zmienily sie w wieloryby i teraz chca one jesc i nie ma jak ich nakarmic. ot cala historia.. |