Wpis który komentujesz: | A to ci pytanie...ktos spytal mnie dzis, czy jestem szczesliwa. I, z niejakim zaskoczeniem, stwierdzilam, ze nie. Szczescie taka durna rzecz, budowana na malo konkretnych konceptach. I ten ktos spytal, co mi jest potrzebne do szczescia? Chcialabym, Drogi Mikolaju, byc dobra, uczciwa osoba. Nigdy mi nie wychodzi, do stu chujow, zawsze brakuje mi odwagi. Nawet nie chce mi sie myslec, o wszystkich tych ludziach, ktorych tak bezmyslnie skrzywdzilam. I ktorzy, o dziwo, czesto wcale nie maja mi tego za zle i wracaja po wiecej. Gdyby sie chcociaz zloscili. Zezlosc sie, ze tak zwialam. Zezlosc sie, ze zawsze zwiewam. Pomoze mi sam fakt tego, ze widzisz moja wine i kompletna nieuczciwosc. Ale ty sie upierasz. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
chafer | 2002.12.12 17:48:29 Uczciwosc i dobroc same przychodzą - popros lepiej Mikolaja o tą odwage. A tak wlasciwie, nie potrzeba odwagi do tego, by byc uczciwym.. A moze? |