czemu znow sie czuje wychujana!w ogole mam wrazenie ze gdybym zniknela to by sie rozwiazalo wszystko z korzyscia dla wielu osob!dlaczego wprost nie potrafi nikt powiedziec!moze nie jestem na tyle wazna aby ktos pomyslal ze powinnam wiedziec!
a najbardziej mnie boli to ze sie spierdolilo!!!!
i znow nie moge nikomu zaufac!
zostaje nlog ale to tezczasem chujowa bo "ktos"moze sie poczuc "urazony"
kurwa mam dosc robienia dobrej miny do zlej gry!!
pierdole niepisane zasady dobrego traktowania ludzi ktorzy na to nie zasluguja!!
nie wiem w jakich okolicznosciach bylo to stwierdzenie uzyte"sezonowi przyjaciele" ale w obecnej sytuacji mi jak najbardziej odpowieda i to w doslownym tych slow znaczeniu!!
jeszcze jedna kwestia-ne uzalam sie nad soba-zabolalo mnie dzis to stwierdzenie!