Wpis który komentujesz: | -------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Śliwki w czekoladzie z nadzieniem orzechowym. Proporcje na około 60 dkg suszonych śliwek. Nadzienie: 15 dkg cukru pudru, 15 dkg mielonych orzechów 2 żółtka (ze sparzonych jajek - salmonella!,0) 4 łyżki marmolady (powideł śliwkowych,0) 25 g koniaku lub rumu, czy spirytusu Polewa (czekoladowa,0): 15 dkg masła lub margaryny 25 dkg cukru pudru 3 dkg ciemnego kakao 1/4 szklanki mleka znowu kieliszek rumu lub innego alkoholu Najważniejszą rzeczą jest zakupienie odpowiednich śliwek. Muszą być to duże sztuki, pozbawione pestek w taki sposób, by nie były za mocno uszkodzone. Z moich obserwacji wynika, że na wagę można kupić odpowiednie śliwki, paczkowane rzadziej będą nadające się. Lepiej żeby były mniej zsuszone. Masę robimy mieszając wszystkie skadniki dokładnie. Polewę robimy w małym garnku, wlewamy składniki i podgotowujemy płyn. Na koniec do lekko przestudzonej już polewy dodajemy alkohol. Napełniamy masą szprycę do ozdabiania tortów i używając jak strzykawki, napełniamy śliwki przez istniejącą dziurkę. Tak nadzianą śliwkę wrzucamy polewy, wyjmujemy i obtaczamy w kokosie. Uwaga: kokosu wyjdzie dużo! Smacznegoo :,0),0),0) (pychotki,0) A teraz przebój zeszłoroczny: orzeszki. Do pieczenia "orzeszków" potrzebne są małe foremki, z których wychodzą nam ciasteczka o kształcie połowy dużej skorupki orzecha włoskiego. Takie "łódeczki". Ciastka: 25 dkg mąki 25 dkg masła 12 dkg cukru pudru 1 całe jajko 2 łyzki kakao Krem: 15 dkg masła 10 dkg cukru pudru 10 dkg orzechów włoskich odrobina alkoholu ciut wrzącego mleka Ze składników wyrabiamy ciasto, napełniamy foremki i pieczemy (ok 10 minut,0). Masa: zaparzamy mlekiem orzechy i mielimy je, dodajemy resztę składników. Napełniamy ciasteczka masą i przykrywamy drugą połową orzeszka. Smacznego bardzo. CDN,... w przyszłym roku? -------------------------------------------------------------------------------------------------------------- |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |