Wpis który komentujesz: | juz sie nie bede uczyc troche popisze, poslucham muzy,powlocze sie po sieci pozniej kapciu i lulu ostatnio ogladalam wywiad z Michaelem Jacksonem i zalamalam sie moj Idol od 12 roku zycia moje natchnienie,uczenie sie angielskiego na jego tekstach, jego wrazliwosc porownywalna z moja i ta jego muzyka... w LO spelnienie moich marzen, III sektor na koncercie w Warszawie...muza na full jak bylam przygnebiona, zla, szczesliwa...byl i towarzyszyl mi w pewnym sensie zawsze ...a teraz, on jest naprawde chory (do czego moze doprowadzic wrazliwosc, a raczej nadwrazliwosc,ludzie i depresja,0) fuck!powoli wszystko w co wierzylam zaczyna sie wykruszac- niedlugo niewiele mi juz zostanie :( |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |