Wpis który komentujesz: | wrocilam znad morza... bylo sympatycznie gdybym sie nie spiekla okropnie, wszystko piecze, ciuchy drapia... zabawa jak zabawa, troche bylam przybita i smutnawa ale ogolnie to sluchalam nawet techno i hip hopu :P co ze mnie sie zrobilo... ;,0) gralismy w rpg'a i jestem torreadorem :,0) wciaga wciaga.... nic nie pilam % bo jestem grzeczna... zreszta przeziebienie zrobilo swoje i nawet ochoty nie mialam... bursztynek bursztynek znalazlam go na plazy, sloneczna kropelka, kropelka zlotych marzen... tralalalala... >jedziemy po ziolo> :PPP |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
selene | 2003.06.01 10:47:51 yyh fajnie... |