Wpis który komentujesz: | Rozmawiałam z mamą. Zaczełyśmy sobie słuchać róznej muzyki, śmiać się az w końcu się popłakałyśmy. Zrozumiałam ja w pewnym sensie.. Potem mama zaczeła mnie namawiać bym zamiast studiować psychologie poszla na prawo. W Sądzie i tak mi zalatwi prace, ale..no nie wiem. Chyba jednak pojde na to prawo.. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |