Wpis który komentujesz: | A tak na marginesie to tonik (tonic,0) to bardzo dobry napój. W wielu sklepach go nie ma gdyż ludzie pewnie za nim nie przepadają. Mie przypadł do gustu jeszcze za gówniarza kiedy był w butelkach 0,33 z zieloną etykietką. Chynina daje specyficzny smak, nutkę goryczy, wiecie ocb ;,0) Za to gin z tonikiem jakoś mie nie pociąga. Haha, nie ma to jak nocne rozważania o napojach. Word. Zwolennicy toniku zostawcie po sobie ślad w komentarzach. Łubudubu. Dobranoc. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
shitmasta | 2003.06.06 12:04:05 Gin ze Sprite'm ... tzw. "Sprite activ" to jezd to :) kaszanka | 2003.06.06 01:34:24 kurwa nierobią już tonicu w szkalnych półtoralitrakach, to były czasy - najlepszy tonik pod słońcem - makkinleje niech kutaszą ustami temu nektarowi zwrotnica | 2003.06.05 09:35:59 a ja lubie i tonic i tonic z ginem lubie lubie bo lubie logiczne przeciez majus | 2003.06.05 08:11:50 mniam, ja tez lubie :o)) i tez bez ginu. rudas | 2003.06.05 04:41:39 tonic jest chujowy, wole cole do wodki, chociaz ile mozna ble |