* dzisiaj taki fajny lajtowy dzionek. rano na basen, przed ktorym sobie pobrowarowalismy, wiec na nim dzieciaszkom moowilismy ze jestesmy pijani ale zeby nikomu nie moowily. ogolnie basen z wueszet co raz fajniejszy. poozniej pizzalka i do Madzi zeby jom pouczyc rachunku.. tutaj nie bede pisal o szczegolach zeby wprowadzic jakas tajemniczosc i domniemania :,0)
a nastepnie w tej chwili odpoczywanie po tym lajcie.. Kika w Poznaniu wiec sobie nei poogladam TeleZakupow, mam hope-a ze jutro :,0)

* NIE MA SPRAWIEDLIWOSCI, JESTEM TYLKO JA!