ej no kurwa
pierwszy raz od dawna chce mi sie ryczec!!!
juz kolejna osoba najprawdopodobniej mi sugeruje ze wyszlam na zdzire suke szmate!
bo calowalismy sie jak bylismy nietrzezwi
nieraz nawet
ale chlopak oczywiscie nigdy nie jest winny!
bo on byl pijany a ja podla latawica zaciagnelam go w ciemny kat i wepchalam jezyk do gardla


ciagnie nas cos do siebie?
wychodzi na to ze ja niemal zawsze prawie wchodze mu do lozka


kurwa jego mac zaraz mnie kurwica trafi!!!
co sie dzieje?
dlaczego ten temat ozyl??
wlasnie w tym momencie kiedy ja juz prawie sie z NIEGO wyleczylam!!!!!!
wszyscy teraz wszystko wiedza tylko nie ja!!!!!
kurwa to on mnie zranil
to on mnie oklamywal ze mu zalezy na mnie
on doskonale wiedzial jakiego chce zwiazku
ja mu wybaczylam pozwolilam mu odbudowac moje zaufanie!!!!
on mi nie
to ja nie moglam sie przez ponad pol roku pozbierac po rozstaniu!!!!
to ja ryczalam do poduchy kazdego wieczoru!
to ja ryczalam z bezsilnosci kiedy widzialam jak cholernie sie marnuje!!!
kurwa za to mam teraz placic?
pierdole to