lazeg
komentarze
Wpis który komentujesz:

Wygrzebane z archiwów, cz 423556 [zbieram mysli na cos nowego...]


Gdy człowiek w czarnym kapturze
przystawił pistolet do mego czoła
przez zęby wysyczałem
No dalej, strzelaj
lecz on postrzelił mnie w ramię

Gdy ponownie wycelował pistolet w mą skroń
wykrzyknąłem - Zabij mnie !
wtedy przestrzelił mi drugie ramię
zaraz potem straciłem kolano

Mój krzyk przybrał barwę krwi
a może to moja krew krzyczała
nie wiem
czarny kaptur wciąż milczał

Gdy z ust mych w końcu wyrwało się
Nie strzelaj
poczułem nagłe ciepło i ulgę w mej głowie
nie było już krzyku ani purpury
zniknął też człowiek w czarnym kapturze

        Czy prawdą jest zatem
        iż wolność jest tylko tam
        gdzie nie ma rozumu ?

1999, Mrągowo


Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
ndw | 2003.06.19 09:58:26
myslalam ze to inny kontekst..

lazeg | 2003.06.19 01:12:50

ksysiu: . . .

lemur | 2003.06.19 00:35:40

Wolność ??? Może raczej spokój. Błogostan kretynizmu. Zresztą kiedy nie ma rozumu, można powiedzieć, że jest się niewolnikiem instynktu. Czy też odruchów bezwarunkowych.

poziomka | 2003.06.19 00:33:52
bardzo piękie napisane...wolność.....