padam na twarz. dzien zaczety o 4 , o 5:35 juz w pociagu do szcecina. droga trwala 5h i obfitowala we wrazenia co nie miara. dla przykladu: trzy trzynastolatki mizdrzace sie do ok. siedemnastoletnich przedstawicieli plci meskiej, tzw 'skejtow'. wymyslilam dla nich dziisja innne przezwisko: skoro na tych podszystych mowi sie kseroboje, na mysl przyszla mi odrazu kartka formatu A4. wiec nazwijmy ich A4.bylo ich ze 20 i taks ie paletali po pociagu jak zaraza siakas.poza tym smrod brud i halas nie do wytrzymania. no i oczywiscie pociag a raczej kolejka z zakazem palenia. myslalam ze mnie szlag trafi , jednak przezylam niestety jak widac:,0) po powrocie dluuuuuuuuuuuuga kapiel, a wczesniej chwila grozy z ojcem ktoremu wydawalo sie ze postawil samochod w innym miejscu niz to bylo naprawde,z jakiego powodu myslalam ze nam samochod zajebali(haha jasne;,0). po kapieli ogladnelam sobie atlantyde czy cos tam bo akurat na hbo lecialo. i co z tego ze to bajka:,0)w ogole to mam faze na 'samuraja jacka' wytentegowana w kosmos bajke ktora leci o 10 40 na kartonie.wracajac do tematu po wysuszeniu wlosow w drodze do media marktu coby od brata oprogramowanie wyciagnac. okazalo sie jednak ze bede je miala jutro wiec zrobilam zakupy, i wrocilam d domu, gdzie zezarlam jogurt z platkami czirjos 4 zboza czy cos tam. pozniej ogladnelam starsznie glupi film 'pamietnik ksiezniczki'. a teraz siedze przed maszynka pije kawe starajac sie nie zasnac i selekcjonuje pliki ktore warte sa wypalenia i otrzymania tego zaszczytu mozliwosci dalszego bytowania w pamieci mego komputera.
no i mam zdeka malo czasu bo na 19 ide z agniehomo na bilardaa.

No To Pa MiSiAcZkI CmOk CmOk CmOk HiHiHi

hehe, nop to teraz juz na serio sija biczez