eskaubei
komentarze
Wpis który komentujesz:

Uff. Ale jestem sprany. Wróciłem z Tarnobrzega o 8-mej rano. Frekfencja na koncercie znowu była tragiczna. Co jest? Wszyscy już pojechali na wakacje? Przez większość czasu w którą stronę bym nie spojrzał, widziałem dużych, łysych, starszych kolegów, z których znakomita większość miała ponad 50% powierzchni ciałą pokryte tatuażami. W tą konwencję świetnie wkomponował się Łyskacz i chłopaki z Firmy ;,0) Ogólnie hardkorowa impreza mocno ale włos nam z głowy nie spadł ;,0) Mało hajsu, wódka nad ranem. Nie wyspałem się w dodatku.
Z samego wykonania koncertu jestem zadowolony ale ludzi pod sceną było niewielu bo większośc przyszła na hardkor, albo na zwykłą najebka za friko bo sponsorem imprezy był sklep "alkohole świata" ;,0)
Mam nadzieje że dzisiaj w Rzeszowie będzie full ludzi jak to ostatnio bywa i że jednak uda się zagrać przed ludźmi z rodzinnych stron. W każdym razie pojawiamy się tam. Jak będzie zobaczymy.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)