mialam romans
najgorsze jest to ze trzezwieje i mam moralniaka!!!
czy tego potrzebowal???
chyba tak z tego co mowil to tak
wysluchac, przytulic, powiedziec cos milego, szczerze....
wiec czemu-by-nie-uszczesliwiac ludzi ???
poza tym swietne perfumy???
to te na codzien???
no nie wiem
z kims mi sie kojarzyly :/
"to kiedy sie spotkamy, bo jak cos to wiesz"
odp."za kogo ty mnie masz?"
"no co ty zwariowalas, ja calkiem powaznie"

koniec z tym
koniec i kropka
jest Ona i to jest najgorsze
kurwa ale jestem hmmm no wlasnie czemu?????
no wlasnie jaka???
"czemu jestes taka zasadnicza"
zdanie, ktore mnie rozbroilo tego wieczoru
"masz takie dziwne zasady, bo wiesz z przyjaznia to jest roznie...."
no raczej


ale moglby byc ktos kto przytuli



no i jeszcze to co I powiedziala
"kawalek rozmowy brzmial mniej wiecej tak: odezwal sie na gg, z tego co wiem to z ta druga juz koniec, to dobry znak ze sie odezwal, moze cos"
kurwa z jaka druga???
druga trzecia dziesiata kolejana??????
ej wiesz ze jestes latwy?????????
to zostalo stwierdzone przez niezalezne grono ;,0)
i co obrazisz sie jak to przeczytasz????
a moze wreszcie zastanowisz sie nad soba co????
przydaloby ci sie bo jak narazie nauczyles sie (skutecznie,0) zrzucac wine na ta druga osobe!!!!
gratuluje, prosze tak dalej a wtedy zaczne wierzyc w to
"bedziesz sam, tak jak kiedys ja.........."

ciekawe czy ktos kuma o co kaman??