Wpis który komentujesz: | ;-( dzis jest zgromadzenie, a ja musze siedziec w pracy. Nie dostalem urlopu... budzet, budzet, budzet... mam go juz dosyc! We wtorek 13 godzin pracy, w srode 11 godzin i wczoraj znowu 13 godzin... i dzis bez urlopu... totalnie mi sie nic nie chce. Chyba bardziej dzis sciemniam i biore ten dzien na przetrwanie.... Chociaz pewnie po poludniu zlapie rytm i sie rozkrece.... ===== |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |