Wpis który komentujesz: | A wczoraj bylem na piwie. Doznania bardziej pozytywne niz by sie mozna bylo spodziewac. W ogole to od dzis mam wakacyjna panne ;-,0) I nie wiem, czy smiac sie, czy plakac. Jest to swego rodzaju eksperyment. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Mamy takze szefa od marketingu, ktorego celem jest zrobienie jak najszerszego rozglosu naszej zesparowanej parze. Acha.. nie mylic "miec panne" z byc zakochanym ;-P Tak wiem, tajemniczo to brzmi. A za jakies dwie godzinki pojezdze sobie na rowerze. Jak pogoda sie nie zepsuje... |
Inni co¶ od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni s± użytkownicy nlog.org) |
Wiedzma | 2003.07.02 00:31:38 a po co Ci panna? same klopoty z takowa... KiCu | 2003.07.01 17:09:06 Czekaj,jak to leciało? "Idzie weteryniarz z córk± dyrektora,a za nimi huurtooowniaa!!" :P not_me | 2003.07.01 15:27:53 Nom ja tez mam wakacyjna próbe możliwo¶ci wytrzymania z kim¶. Ooo!! |