Wpis który komentujesz: | dawno nie mialem wmiare luznego popoludnia... dawno nie wrzucalem jakiegos wiersza.... oto kolejny ktory spodobal mi sie na grupie. Newsgroups: pl.hum.poezja Sent: Friday, May 09, 2003 7:36 PM Subject: "Fryzjer miłosny..." "Fryzjer miłosny" Żarliwy kosmyk mojej dłoni splata sie z pasmem Twojej twarzy Choc każde z nas o innym marzy "Petunia non olet!" śpiewają Oni Ale my nadal wiernie splatamy ten gruby warczkocz wspomnienia Po pewną śmierć od urodzenia wstążką miłości przewiązany Lecz mija czas i mija życie I szereg trwałych ondulacji Już nasza miłośc nie ma racji Ścięły tę miłość prozy nożyce I tylko kikut naszej miłości Żałośnie zwisa z głowy świata Ale niezmiennie mijają lata Aż zrosną się złamane kości... ===== |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |