Wpis który komentujesz: | Wczoraj był pozytywny dzień. Po południu pojechałam do mi¶ka i jak sie okazało zrobili¶my +grila+ gdzie¶tam na działkach. Było ¶miesznie, fajnie zupełny pozytyw gdyby nie to, że strasznie pizgało. Misiek wynalazł moment i powiedział mi co¶ co mnie zaskoczyło całkiem pozytywnie i w ogóle ciesze sie:,0) Ostatnio, no a raczej kilka miesięcy temu odliczałam miesi±ce, tygodnie, dni.A dzi¶? Dzi¶ tylko wspominam i staram sie do tego nie wracać. W tym tygodniu bym pojechała. Bym sie cieszyła by było wszystko zajebi¶cie.+Nie jade..a może jednak?+Tak sobie mowie co chwile. Ale jak sie wkurwie, bo z dnia na dzień wszystko mnie tu wkurwia poprostu pojade. I może wtedy będzie inaczej. Może co¶ mnie zaskoczy? Pisze tak o tym, bo wczoraj zadzwoniła do mnie kumpela z tamt±d.Miałam ochote sie poryczeć do słuchwki. Przypomniały mi sie wszystkie akcje.Jednak ta rozmowa w jaki¶ sposób nastawiła mnie pozytywnie do +czegos+. |
Inni co¶ od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni s± użytkownicy nlog.org) |
KiS | 2003.07.07 15:12:03 Hehe ja wczoraj jeszcze mu troche dogadałam:D Moze sie w koncu zacznie słuchać;)) larka | 2003.07.07 14:09:57 widzisz:) akcja w WZ zrobiła swoje i teraz jest git:) |