Wpis który komentujesz: | dzien jak zwykle pelen wrazen. w autobusie obwachal mnie jakis psychopata.a co najsmieszniejsze, ludzie na mnie sie dziwnie patrzyli, jakby za to, ze na niego nie nawrzeszczalam, albo co lepsze go nie pobilam. no i zamiast w tunezji wyladuje pewnie nad naszym zasmierdzialym morzem... zycie jest smutne:( |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |