Wpis który komentujesz: | Kolejny mam nadzieje ze nie stracony dzien,Lublin opustoszal kompletnie w koncu wakacje.Wczoraj godziny bez wyrazu i zbytnich emocji po prostu lokalne posiedzenie na lawce z "wyposazeniem" co wcale nie oznacza ze bylo zle.Nudze sie i to bardzo ale juz niedlugo.Postanowilem w miedzyczasie nagrac jakis numer,czas i checi w nadmiarze wiec nie bedzie problemu.Nie zmienia sie nic... |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |