Wpis który komentujesz: | ogladnelam mulę róż. taki w sumie smutny film. i zaraz ide spac, bo spac mi sie chce. tak to juz bywa. no i dzwonila do mnie babcia, rozmawialam z nia jakies 20 minut, co jest jak na mnie rekordem z dwoch wzgledow: a/ nienawidze pieprzyc o glupotach, przez telefon szczegolnie b/ moja babcia to specyficzna osoba, ktora uwaza zjadanie 8cytryn dziennie za nowy burzuazyjny styl bycia. hehe;,0) no i jeszcze ma teorie na temat kislu, ale tego tu nie opisze bo jest obrzydliwe. to pa misiaczki, hihihi^_^ hehe;,0) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |