Wpis który komentujesz: | Zaczęło się. 2lazy2die odczuł dziś na własnej skórze, że to koniec wakacji. W pracy od 9 rano do 22.00 i jeszcze robotę zabrał do siebie. Do domu. W domu cisza. Dzieci pojechały do wakacji. Olbrzymi melon w lodówce. Bet gdzieś się przypodniebia. Cisza. Nic specjalnego, ale jaka frajda. . |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
sweet_taste | 2003.11.21 09:03:27 chcialam tylko powiedziec cos od siebie... milo sie to wszystko czyta, ale czasem nie wiem.. czy to fikcja czy prawda... :) i o co wlasciwie chodzi? :) (mowie ogolnie nie o tej notce) pozdrawiam goraco :* :))) cariewna | 2003.08.08 00:21:53 ismeno, to będą bardzo nieprocentowe arbuzy. Dzisiaj. Dzisiaj mój arbuz jest tylko skorupą i to skorupą wspaniałą, bo ważącą 6,5 kg i kosztującą 8zł. Monumentalna pustka, jaką udało mi się wyselekcjonować. Ale zostało trochę na brzegach. I to nie jest wcale jakaś przenośnia cholerna. Naprawde kupiłam dziś pustego arbuza i zamierzam go zjeść w waszym doborowym towarzystwie. Albo chociaż sobie na głowę nałożyć i niech służy jako nocna czapka. Wiec smacznego:) . | 2003.08.07 13:44:13 Przepraszam, że bez pukania i w masce. Zapraszam pod adres http://bezo.blog.pl pod którym gościnnie występuje właśnie niejaki bezokolicznik. Zaczął od pisania listów w cudzym imieniu i wysyłaniu ich z cudzych kont przy użyciu skradzionych haseł i własnego IP. ismena | 2003.08.07 08:21:57 a czy to będą czyste arbuzy czy nasączane % ? bo jak bez % to ja chętnie dołaczę =)) pozdroowka lejzi 2l2d | 2003.08.06 15:05:34 To umówmy się na jedzenie arbuzów cariewna | 2003.08.06 00:30:18 a czy jezeli, biorac pod uwage taka mozliwosc, ze w mojej ciszy lodowki jest arbuz; wiec czy gdy wyjme go teraz, a Ty, moj drogi 2lazy wzmiesz melona, i kazdy z nas obojga bedzie jadl go teraz po kawalku, to czy my go zjemy tak troche jakby razem? Bo ja bym bardzo chciala kiedys zjesc z Toba arbuza i to nie jest nic niemoralnego. Tylko cicha chec. |