Wpis który komentujesz: | Kolejny zly poranek ... shit czy ja tak panikuje i zrzedze czy naprawde tak jest ... Mialem spotkac sie ze Slonkiem dzisiaj ... i co ? ... Dostaje rano sms'a ... po ktorym stwierdzilem ze nadal mam talent do spotykania jakis nie takich kobiet ... Wkoncu talent trzeba miec ... albo pecha ... Jesli ktos chce sie z Toba spotkac ... poznac sie ... i pojechac na wakacje (ktore ja zalatwiam - a o nich pozniej,0) ... a pozniej sie okazuje ze ta osoba nie moze pojechac i ... juz nie widzi potrzeby zeby sie spotkac ... "Nie moge nigdzie jechac, wiec sie nie spotkamy,przepraszam za klopot" ??? ... HUH ! Plakal nie bede ... chociaz rano sie rozbawilem czyms takim ... Almost sucker again Ehryk ... A czemu zly ... spie sobie ... wpada matka i mowi ze ... domek ktory mial byc do k*** jednej zalatwiony na 100% jest zajety od 18 sierpnia ... a mielismy jechac 17 ... Pozostaja dwa wyjscia ... jechac w piatek a pozniej sie przeniesc do innego domku - w sensie tego co jezdzilismy ... albo wogole pojechac do drugiego np. w poniedzialek ... Nic nigdy nie moze byc na 100% ... kazdy plan musi sie jebnac ... Tylko sie wkurwic ... Czytajac dzisiaj scenariusz filmu ktory sciagam prawie tydzien ... pomyslalem ze jeszcze troche i tak sie stanie u mnie huhuhu ... Mianowicie najnowsza komedyja z Carreyem (nie wiem jak sie pisze-ten baran aka. Ventura,0) ... Tam facet narzeka cholernie na zycie ... jeczy do Boga ze go zle traktuje bla bla ... Az wkoncu Bog sie wkurza i czyni go ... wladca swiata z moca boska ... Jak by sie tak stalo u mnie ... hieh hieh ... :> |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
mijagi | 2003.08.13 20:49:23 fiku miku.....o ironio jak nawala to wszystko na raz....ach te baby;) |