amy
komentarze
Wpis który komentujesz:

dzis w nocy zmarl moj wujek z Katowic...
niby wszyscy sie juz tego spodziewali ale mimo to bol nie jest wcale mniejszy...
tata jedzie jutro na pogrzeb...
ja nie moge... za bardzo przezywam takie sytuacje...

od smierci mamy minelo juz 6 lat a mi caly czas wydaje sie jakby stalo sie to wczoraj...
moze nie okazuje tego... moze nie widac tego po mnie, ale jest mi z tym ciagle bardzo bardzo ciezko...
nie chce wspolczucia...
uwazam ze nikt kto tego nie przezyl nie jest w stanie mnie zrozumiec chocby nawet bardzo chcial...nikomu tego nie zycze...
chce podziekowac tylko wszystkim moim przyjaciolom, tym ktorzy poprzez "kopniaki zyciowe" motywowali mnie do powrotu do normalnego zycia...

najtrudniej jest w czasie swiat... lub podczas jakichs uroczystosci...
np nie moge sobie jeszcze wyobrazic jak to bedzie na moim slubie... bez niej... nie wiem czy uda mi sie powstrzymac lzy... ogromny zal... bo nie bedzie mnie widziec w tak waznym dniu... a jak beda wygladac podziekowania dla rodzicow??? przeciez chyba serce mi peknie... musze to jeszcze przemyslec... to jedna z niewielu kwestii, ktore mnie trapia...

i znowu sie rozczulam nad soba... musze sie pozbierac bo inaczej odbije sie to znowu na moim zdrowiu...
dosyc tego!!

Inni co¶ od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni s± użytkownicy nlog.org)
amy | 2003.08.17 17:23:37
:-)

.. | 2003.08.17 15:27:01
hmm.. Nie znam Cię.. Szkoda.. Ale wydajesz mi się kim¶ wyj±tkowym.. A przynajmniej nieprzeciętnym.. Nie czytam nlogów innych, bo mnie to nie interesuję, więc co sprawiło, że Twój przeczytałam???