Wpis który komentujesz: | Przedpołudnie pod znakiem naprawy malucha. Dalej nie chodzi jak trzeba. Coś nie tak z gaźniekiem. Jeszcze pedał gazu przestał odskakiwać w czasie jazdy. Deobe ucieszył się z naszego muzycznego prezentu. Ja też się ciesze. Gorzej ze zbliżającymi się nagrywkami. Nie mamy mikrofonu. Potrzebny nam naprawdę dobry majk. Musimy się uwinąć najpóźniej do 10 września a najlepiej do końca sierpnia z 3 kawałkami. Tempo tempo !!! |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |