Wpis który komentujesz: | Yo. Piwkowanie na schodach. Przyszedł do nas 35-letni typ i siedział z nami. Potem wpadł wężyk z którego poszła szydera i ledwo stojąc na nogach chciał się bić z nami, hehe. Najpierw ze mną potem z ziomem ale naprawde ledwo stał ;,0) Załagodziliśmy sytuację widząc że gość jest w pół przytomny a my jesteśmy bardzo spokojne chłopaki. Więc on sobie poszedł a my siedzieliśmy z ziomem. Ziomy wróciły z Węgier i przywieźli tamtejsze piwo. Ajt. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |