1998
komentarze
Wpis który komentujesz:

Właśnie zakrakała wrona. Kasztanowce też są już jakieś takie mniej zielone. A z basenu jak wracam, to już zupełnie ciemno. KRA! KRA! KRA! Bez sensu.
Praca leży odłogiem. Nic nie robię. Błoga opierdolka. Ale już są pierwsze oznaki niepokoju [nie zdążę! nie zdążę!].

No i nachodzą mnie pourodzinowe rozważania. Jest kilka spraw, które już POWINNAM.


Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)