1998
komentarze
Wpis który komentujesz:

i kiedy nowy doktorek zajmuje mój pokój,
i kiedy Fabia odchodzi z pracy na dobre,
i kiedy Królowa jest na badaniach w Oświęcimiu i ja tez tam powinnam być, ale nie dało rady tym razem, ale mam pozdrowienia od chłopaków,
i kiedy walczę z win95 i przychodzą mi do głowy same brzydkie wyrazy,
i kiedy koleżanka z nowego pokoju (Królowa wracaj szybko, zamordujemy ją!!!,0) przez godzine opowiada mi o paczce herbaty, a przez następną o dzieciach swojej siostry, a potem jeszcze o czymś, ale udało mi się wreszcie skupić na pracy,
i kiedy sobie przypominam, że u nas na zakładzie, to lepiej w dzieci nie zachodzić, bo się pracę straci,
i kiedy wchodzę do sekretariatu bo chcę zadzwonić, a panie baby (not copyright by 1998,0) warczą "do kogo i po co", i nie mam ochoty im opowiadać o laptopie dla Nadszyszkownika, więc mówię, że do narzeczonego, żeby kupił coś na obiad,
i kiedy zaczynają się plątać ONI, a ja jeszcze nie mam czasu,
i kiedy staram się nie myśleć co powiem Nadszyszkownikowi, jak mnie poprosi o konspekty,
i kiedy staram się nie myśleć, że gdzieś w tym budynku jest ta Stara Krowa Bez Hormonów,

to wtedy pakuję torbę i wychodzę z pracy.

A w domu, razem z kocicą, siadamy sobie do biurka i spokojnie zabieramy się do pracy.

Jestem po urlopie.
Niech się już to szybko rozkręci, bo ja w sumie lubię swoją pracę. Ale niech już się rozkręci.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)