Wpis który komentujesz: | Dzisiaj dzien przelomowy ... a raczej przelomowy poranek ... Polowe zycia nie jadlem sniadania rano ... only kawka ... (bo wiadomo ze druga kawa juz nie jest na czczo - idiotycznie sie to pisze,0) ... A dzisiaj ... wstalem i wpierdzielilem jajecznice ... taka big ... Nie wiem o ktorej w takim razie zjem obiad ale to szczegol ... Tabletki od doktorka chyba dzialaja ... Co do wczoraj ... wychodzilem z domu z zamiarem posiedzenia pod daszkiem ... wpadl pomysl zeby isc obadac nowa knajpe na (mniejwiecej,0) osiedlu - "Tarot" ... Zle sie czulem po wejsciu tam ... bylo duszno i mglisto :,0) ... Ale sie zaklimatyzowalem w czym pomogl mi lyk piwa Gizma theheh ;,0) ... Ogolnie bardziej do tej knajpy pasuje nazwa "Trot" niz Tarot ... Czegos a raczej wiele "czegos" tam brakuje ... odczowa sie pustke w tych golych scianach ... No ale podobno maja dlugi jakies moze sie zmieni ... Szydera byla masakryczna z Tango ... jak dwoch prykow po 50tce odprawiali romansidla i rwanie panienek ... Postawili im piwa w zamian za tanczenie tanga ... bueheh ... Szkoda bo proponowalem im ze ja zatancze z nimi za 5 piw ... uslyszalem ze nie jestem blondynka z niebieskimi oczami - cale szczescie :,0) Panny olaly poczatkowo gosci ... Pozniej jedna tak zwywijal ze malo lba jej nie rozwalil ale to szczegol ... Itd. Itp. duzo pisania ... Zdarlem wczoraj Digital Underground - The Lost Files ... dobry old school ... :,0) It's a deep game and so mutch pain |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
mijagi | 2003.09.05 23:43:23 dobry dobry.......oldskool:))))..i'm a deep inside the sound:))) |