Wpis który komentujesz: | Długo mnie nie było. Trochę. Sporo. Wróciłam od M. :-,0) Było dobrze. Jazda na koszykach, smaczny chlebek i płyta Huntera. A teraz. Nowa szkoła. Nowy rozdział życia. Zaczynam go nieśmiało. Z całej siły nieśmiało. Ostrożnie stawiam kroki dobrze patrząc pod nogi. Nikt nie rzuca kłód. Jak narazie. Więc nie jest tak strasznie. Dobrze ono na mnie działa. To LO. Zapominam o Tobie. Już nie myślę. Nie tyle. Nie widzę, nie czuję, nie płaczę. Dobrze. Odpowiada mi taki stan rzeczy. Bo nie chcę już płakać. Nie. Weekend. Spędzę go jak najlepiej. Idę spać ;-,0) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |