Wpis który komentujesz: | Pablito, stary kumpel, kumpel jeszcze z podstawówki, przypadkowo spotkany kumpel Pablito zapytał: - Jose, co ty robisz, nie widziałem Cię tyle lat.... _ A ty - zapyał Jose Rodriguez Montoya - A ty co robisz? Nie widzieliśmy się tyle lat. Pablito opowiadał, opowiadał, opowiadał historie, historie sprzed lat. I te historie, historie, które teraz, teraz. - No, wiesz, mam żonę, kanceralrię, to znaczy nie sam ją mam, z przyjacółmi, mam żonę, dzieciaki, jeżdżę na wakacje, bo wiesz, mam wakacyjny dom, mam dom - opowiadał. - A ja - powiedział Jose - Ja od lat jestem oparty o partyzantkę - powiedział i wiedział, ze Pablito inaczej organizuje sylaby. - Party? - zapytał rozradowany Pablito. - Zantkę, oparty o zantkę - powiedział Jose, bo co miał powiedzieć.... . |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |